';

NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA

W CZASIE EPIDEMII KORONAWIRUS (COVID-19)

Poniższe odpowiedzi są zaleceniami aktualnymi na czas epidemii koronawirusa. W przypadku braku na liście pytania, które dotyczy Państwa osobiście prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy.

To wszystko zależy od tego na jakim etapie jest leczenie kanałowe. Jeśli kanały są wypełnione i ząb jest zabezpieczony w odpowiedni sposób, to nic się nie stanie, możemy spokojnie poczekać, aż sytuacja wróci do normy.

Jeśli leczenie kanałowe jest rozpoczęte i mamy wkładkę antybiotykową/lekarstwo również nie ma niebezpieczeństwa, nawet jeśli przedłużymy ten stan o parę tygodni. Ząb jest zamknięty hermetycznie jesteśmy bezpieczni. Należy jednak obserwować stan opatrunku: czy opatrunek jest obecny w zębie, czy też uległ częściowej lub całkowitej utracie. Zalecamy również unikanie nagryzania twardych pokarmów – ząb wypełniony opatrunkiem jest bardziej narażony na uszkodzenia tkanek twardych.

W tej sytuacji, kiedy podejmujemy nadzwyczajne środki ostrożności przy COVID 19 dobre leczenie kanałowe jest obarczone ryzykiem. Wymagana odzież ochronna uniemożliwia precyzyjną pracę, która jest podstawą leczenia kanałowego. Dlatego lepiej poczekać i skończyć leczenie profesjonalnie nie narażając pacjenta na dodatkowe koszty.

Sytuacją, w której bezwzględnie podejmujemy działanie i otwieramy zęba jest ból. Jednak bardzo rzadko zdarza się to w przypadku naszych Pacjentów, ponieważ tak zabezpieczamy zęby w leczeniu kanałowym w naszej klinice, że nic nie ma prawa dostać się do środka.

Wymiana gumek w aparacie w obecnej sytuacji epidemiologicznej jest zabiegiem, który ze względu na bezpieczeństwo pacjenta można spokojnie przełożyć do momentu unormowania sytuacji.

Odklejony zamek w aparacie ortodontycznym podobnie jak wymiana gumek jest zabiegiem, który w zaistniałej sytuacji możemy spokojnie odłożyć na bezpieczny czas. Odklejony zamek może jedynie wydłużyć proces leczenia co jest niczym w porównaniu z podejmowanym ryzykiem zagrożenia życia.

Pierwszym i najprostszym krokiem w tym momencie jest podanie antybiotyku. Jeśli jest obrzęk to oznacza, że jednak jest jakaś infekcja. Zęby mądrości często wyrzynają się przy towarzyszących infekcjach, więc przede wszystkim miejsce wokół zęba trzeba bardzo i dokładnie wyszczotkować. Jeśli mamy w domu irygator należy bardzo dobrze przepłukać kieszeń wokół tego zęba. Jeśli obrzęk się utrzymuje nadal do tego dochodzi ból, który nie ustaje po zażyciu leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, Pacjent cierpi, wówczas wizyta jest niezbędna. Prosimy o pilny kontakt.

W takich przypadku zapraszamy na wizytę zabezpieczającą. Jeśli korona wycementowała się na sztyfcie zabezpieczymy takiego zęba do czasu kiedy minie 14 dni dobrowolnej kwarantanny. Po tym okresie możemy dokończyć pracę profesjonalne i bezpiecznie.

Jeśli chodzi o most, ponieważ to nie jest zabieg ratujący życie, wizyta jest możliwa po przebytej 14 kwarantannie. Warunek jest jeden, pacjent oddaje się kwarantannie z pełną odpowiedzialnością i przestrzeganiem reguł.

Wszystko zależy od tego jaka jest przyczyna wrażliwości. Czasami są to odsłonięte szyjki i dlatego ząb jest wrażliwy na zimno i ciepło. Na początek proponujemy zakup i stosowanie  chociażby zielonej pasty Elmex albo pasty Duraphat 5000 z dużą zawartością fluoru i szczotkowanie zębów. Ewentualnie Elmex żel w aptece i szczotkowanie takiego zęba dokładnie wieczorem przez tydzień, obserwując czy nadwrażliwość mija.

Odsłonięte szyjki to najczęstsza przyczyna nadwrażliwości na zmianę temperatury. Natomiast jeśli ból się będzie utrzymywał dłuższy czas i będzie się pojawiał w nocy to znaczy, że już jest zapalenie miazgi, wtedy wizyta w gabinecie jest konieczna. To jest właśnie nagły przypadek, kiedy należy pacjentowi pomóc bez względu na wszystko.

Skoro implant jest już wszczepiony to na kolejną wizytę w tym przypadku możemy spokojnie poczekać nawet parę miesięcy, nie ma żadnych przeciwwskazań żeby taką wizytę odłożyć na bezpieczny czas.

Do wymiany łuków w aparacie używamy łuków bardzo dobrej firmy, które mogą być nawet do pół roku w zamkach, dlatego jeśli był termin wymiany łuku w aparacie a minęło około 3 miesięcy to jeszcze przez kolejne 3 miesiące łuk może funkcjonować tak samo w aparacie bez szkody dla pacjenta i dla leczenia. Może się nawet okazać, że dłuży czas trzymania łuku wpłynie korzystnie na proces leczenia, przebudowa kości będzie stabilniejsza. Nie ma tutaj żadnych powodów do zmartwień.

Szwy zakładane w naszej klinice są dobrej jakości i ich obecność w jamie ustnej po terminie ściągnięcia jest bezpieczna. Natomiast, jeśli nie są to nici samorozpuszczalne, to są one w taki sposób założone, że wystarczy przeciąć nitkę nawet samemu małymi nożyczkami do paznokci. W obecnej sytuacji wizyta w gabinecie jest niepotrzebnym ryzykiem. Pacjent może sam usunąć szwy w domu, jeśli czuje niepewność może poczekać trzy, cztery tygodnie na usunięcie ich w gabinecie pod warunkiem, że pozostawiony szew nie powoduje powstawania ran na błonie śluzowej.

Żeby stwierdzić co jest powodem bólu zęba należy zęba otworzyć i zrobić zdjęcie RTG. W dobie koronawirusa zaleca się jednak w pierwszej kolejności podać antybiotyk, który na jakiś czas uciszy infekcję i zabezpieczy na tyle pacjenta żeby nie cierpiał. Jeśli ból będzie nawracał to bez względu na sytuację zęba należy otworzyć i sprawdzić co jest przyczyną bólu i poddać właściwemu leczeniu.

Jeśli plomba wypadła z zęba, najlepiej byłoby od razu takiego zęba zamknąć, ale w obecnej sytuacji wystarczy zabezpieczyć materiałem glassjonomerowym i nie jest to bardzo pilna sprawa. Bezwzględnie zalecamy tutaj bardzo dokładną higienę okolicy zęba, aby nie dopuścić do zalegającego w nim jedzenia.

Jest to najprawdopodobniej ząb leczony kanałowo, więc spokojnie można poczekać jak sytuacja wróci do normy i umówić się na wizytę.

Zalecam również bardzo dokładną higienę okolicy zęba, aby nie dopuścić do zalegającego w nim jedzenia.

W takiej sytuacji można poczekać z wizytą u dentysty, zgłaszając jednocześnie przypadek w klinice. Nie jest to sytuacja zagrażająca życiu, jednak jeśli będzie się przedłużać, będzie wymagała reakcji.

Wszystko zależy w jakim stanie jest ząb. Jeśli ząb był zeszlifowany to jest zabezpieczony koroną tymczasową.  Jeśli jest na wkładzie to nic mu się nie stanie, więc można spokojnie poczekać na bezpieczny czas.

Czasami jest tak, że zęby mają słabo rozrośnięte komory zęba i miazgę w zębie, wtedy mogą być nieosłonięte, ale skoro się z nim nic nie dzieje również możemy poczekać miesiąc lub dwa na bezpieczne warunki.

Jeśli mamy wkład koronowo-korzeniowy i na to ma przyjść korona to też się nic nie stanie gdy poczekamy z dalszą pracą.  Jeśli Pacjent nie odczuwa żadnych dolegliwości bólowych to może z takim stanem funkcjonować. Musi pamiętać o jedne rzeczy, o dokładnym czyszczeniu zęba i miejsca wokół tak, żeby nie dopuści do tego, żeby wdała się próchnica.

Wszystko zależy co jest powodem ubytku. Najczęstszym powodem ubytku w zębie jest próchnica, którą należy leczyć. W trosce o bezpieczeństwo Pacjentów, w obecnej sytuacji jednak nie jest zalecane leczenie zachowawcze.  Chyba, że pojawi się ból wtedy działamy niezwłocznie.

Ze względów bezpieczeństwa ograniczamy wizyty tylko do sytuacji pilnych i bólowych. Przy założeniu, że pacjent jest zdrowy i nie ma objawów związanych z COVID-19.

Jeśli z innych, ważnych powodów decydujemy się na wizytę Pacjent zobowiązany jest przejść dobrowolną kwarantannę z zachowaniem jej reguł i zasad z pełną odpowiedzialnością i świadomością konsekwencji.

W sytuacji zagrożenia epidemiologicznego prosimy zwracających się do nas Pacjentów, którzy przed epidemią korzystali z usług innych gabinetów, żeby zwrócili się o pomoc do swoich gabinetów i lekarzy prowadzących. Po pierwsze dlatego, że lekarze ich znają, a po drugie jesteśmy zdania, że to nie jest czas na zmiany gabinetów. Każdy lekarz dentysta powinien ponosić odpowiedzialność za to co robił do tej pory. Tak jak my jesteśmy do dyspozycji naszych pacjentów, tego samego oczekujemy również od naszych kolegów.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytanie?